Chcąc cieszyć się smakiem i zapachem świeżych pomidorów często decydujemy się na ich uprawę. Jako właściciele niewielkich działek, albo przydomowych ogródków zazwyczaj nie planujemy plantować pomidorów na szerszą skalę, tylko dla własnego użytku. Dla początkującego plantatora najlepsze będą pomidory standardowe. Ten rodzaj pomidorów jest najłatwiejszy w uprawie, a jego pielęgnacja nie wymaga fachowej wiedzy. Pomidory standardowe są też najbardziej lubiane pod względem smakowym. Doskonale nadają się zarówno do sezonowego jedzenia na surowo, a także do robienie zup czy przetworów na zimę. Uprawę pomidorów standardowych zawsze zaczynamy od kupna nasion (kiedy chcemy samodzielnie zrobić rozsadę), albo sadzonek. Później przygotowujemy miejsce dla pomidorów i przynajmniej trochę dowiadujemy się o ich hodowli. Radość z własnych upraw zaczyna się już wtedy, kiedy widzimy, że nasze małe sadzonki zaczynają rosnąć. Jednak nawet największą radość potrafią zepsuć choroby, które atakują rośliny. Pomidory standardowe, tak jak i inne odmiany narażone są na przeróżne choroby. Walkę z chorobą pomidorów musimy zacząć już wtedy, kiedy zaobserwujemy pierwsze niepokojące zmiany na liściach, łodygach albo owocach. Większość chorób i szkodników atakujących pomidory standardowe można zwalczyć stosując odpowiednie środki. Troskę o zdrowie roślin musi zacząć się podczas zakupu sadzonek. Sadzonki pomidorów warto kupować tylko u sprawdzonego dostawcy. Rośliny z niepewnych źródeł mogą być zarażone chorobami, które szybko przejdą na inne warzywa. Pomidory standardowe to zaraz po ziemniakach ulubione warzywo, które atakuje stonka ziemniaczana. Chcąc się jej ustrzec lepiej nie sadzić pomidorów blisko ziemniaków. Na niektóre choroby pomidorów nie mamy wpływu, jednak prawdopodobieństwo wystąpienia części z nich możemy zmniejszyć dbając o rośliny. Liście pomidorów standardowych często atakowane są przez grzyby i pleśnie. Przyczyną tych nielubianych przez plantatorów organizmów może być nieprawidłowe podlewanie uprawy, albo nieodpowiednie nawożenie. Dlatego podlewając pomidory trzeba dbać, żeby woda nie stykała się z liśćmi. Czasami chcemy uchronić pomidory standardowe przed chorobami i zbyt obficie je nawozimy. Niestety nie tędy droga do obfitych plonów.

hortinet.pl