Raz Cie przeraża, innym razem mobilizuje. Mowa tu o strachu, strachu przed tym, co może się wydarzyć, przed konsekwencjami swoich czynów, obawa, że sobie nie poradzisz w innej nowej sytuacji i czy warto to zmieniać, bo dobrze jest jak jest, ale jednak nie do końca daje Ci to satysfakcję i radość. Jednym ze sposobów, dzięki któremu możesz walczyć ze strachem i różnego rodzaju obawami, jest udanie się na szkolenie. Pozwoli Ci ono spojrzeć na siebie z dystansem, na to, co robisz i jak reagujesz, w pracy i w życiu codziennym. Z pewnością zyskujesz to, czego najbardziej Ci brak, czyli odwagę i pewność siebie. Gdy znamy swoją wartość i umiejętności łatwiej nam jest je wykorzystać, wcielić w życie, a nie ukrywać się ciągle w tzw. bezpiecznej skorupie, która nam odpowiada z jakiegoś względu, ale tak naprawdę nie daje satysfakcji i radości. Na szkoleniu poznajesz siebie od innej strony, uczysz się nowych rzeczy a przy tym zauważasz jak radzisz sobie w nowych nieznanych sytuacjach. Daje Ci to możliwość dostrzec, że wcale nie jest tak źle jak Ci się mogło wydawać. Trwanie w przewidującej, bezpiecznej rzeczywistości sprawia, że pozbywasz się jasnego spojrzenia na nowe sprawy i tym trudniej jest Ci odnaleźć się w nieznanych Ci wcześniej okolicznościach. Szkolenia nie tylko stawiają Cie przed nieznanym, ale również uczą i pokazują jak poradzić sobie wcześniej nieznanych przez Ciebie warunkach. Warto udać się na szkolenie nie tylko z perspektywy poznania nieznanego, ale także nabrania odwagi i wiary w swoje siły, możliwości. Może rezultatów nie zauważysz od razu, ale zbiegiem czasu z pewnością tak i szkolenie stanie się dla Ciebie niesamowitym doświadczeniem do tego stopnia, byś czerpał radość z tego, co robisz i jak to robisz. A to, co nieszablonowe stanie się bardziej czynnikiem motywującym, niż powodującym, że nie jesteś w stanie ruszyć palcem.